Jejku, wreszcie dzięki Wice mogłam porobić pare zdjęć:* I to jakim aparatem! [jakiś Yakumo] Świetne kolory, zoom... [zresztą widać powyżej] jak Ci sie znudzi to możesz mi go dać:P
A co do dzisiejszej wyprawy to myślałam, że zwariuje. Nie wiedziałam, że kilkaset metrów od mojego domu są takie piękne i [prawie] nie dotknięte ludzką ręką miejsca. Aż chce się żyć:)
"And I think I can fly"
poniedziałek, kwietnia 30, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
świetne zdjęcie... te kolory wow
Wszystko przez ten aparat lol2 żartuje oczywiście a zdjęcie piękne:) Czemu nie mówiłaś że wariujesz???:P:>
A nie było widać? xD
właśnie nie za bardzo:P
<>< <>< <><
<>< <>< <><
<>< <><
<>< <>< <><
<><<>< <><
LAWICA!!!!!
śliczne
uzaleznienie....
straszna rzecz;p
Bardzo fajne zdjęcie. To jedno z moich ulubionych........:)
Prześlij komentarz