poniedziałek, lipca 21, 2008

Memories


Od lewej: Julka, ja, Ryba, a Tobi u góry xD

Z Łukaszem i Sałatą ^^

Z Melą i Guślarzem;] Trochę słońce nas poraziło xP

Z Sońką;*

Z Kasią:*

Ja, Allan, Sonia i kawałek Steff;P

Mark i oczywiście kawałek Stephanie;]

Z tego miałam chyba największą breche xD

Z Kubą ^^ Jaka powaga;D

Ach te spojrzenia;D

Gdzie mi z tym palcem!? :P

Wełnowania dreadów nie zapomnę ^^

Julka (trochę ją pomęczyłam;])

Z Sonią;*

Z Łukaszem;*

no comment. xP

Jacy oni piękni ^_^

Nie ma to jak aerobik w wodzie:) i to skupienie na twarzy Łukasza xD

Fotki z okna jadącego autokaru na Słowacji. Cudnie tam było!

Latające balony z wodą!! :P

Kurcze, szkoda, że ten obóz sie skończył...:(
Było przecudownie, kocham was wszystkich!! ;D

Mam nadzieje, że nikogo nie zabrakło na zdjęciach ^^

Więcej na: http://picasaweb.google.com/pakcia/ObZWBiaCe2008

Zapomniałabym o moim ulubionym obozowym kawale:

Dlaczego Małgosia nie płakała jak spadła z rowerka?
Bo kierownica przebiła jej płuco.

Straszne, ale jak ktoś umie opowiadać kawały, to ja umieram przy tym ze śmiechu xD

Nie myślałam, że będzie tak świetnie.
Wiele sie nauczyłam i mogę to określać wieloma słowami, ale wydaje mi sie, że fragment piosenki Lauryn Hill wyraża wszystko co teraz czuje:


I've never been in love like this before


And it's not enough...
I love You my Jesus<><

niedziela, lipca 06, 2008

free...


Prawie jak klucz wiolinowy :P


Druga wojna światowa??
Heh, z tego co pamiętam to raczej piknik lotniczy tydzień temu ^^


Jutro już jadę.
Wracam 19-ego!
Już tęsknie:*